Za pasem koniec roku, sezon ślubny dobiega końca. W praktyce jednak edycja zdjęć ślubnych trwa u mnie w najlepsze. Kolejne gigabajty zarejestrowanych zdjęć wyciągam ze swoich archiwów i tradycyjnie z duża troską i uwagą układam Wasze fotograficzne historie miłosne.
Dziś chciałbym podzielić się z Wami zdjęciami z wrześniowego spotkania z Izabelą i Sebastianem. Tradycyjnie i tym razem miałem szczęście do współpracy z miłymi, oddanymi i zakochanymi w sobie pogodnymi ludźmi! Jakby tego było mało – miałem także szczęście do światła, słońce dopisało, co dla mnie – fotografa ślubnego jest bardzo istotne.
Wszystko zaczęło się od krakowskich przygotowań w rodzinnym domu Sebastiana, by następnie przenieść się do Miechowa – do rodzinnego miasta Izabeli. Przyznam, że po raz pierwszy byłem w miechowskiej Bazylice Grobu Bożego sięgającej XIII wieku. Ogrom wnętrza zrobił na mnie duże wrażenie. Po zakończonej uroczystości ślubnej udaliśmy się do Kazimierzy Wielkiej, tam znajduje się Pałac Lacon, gdzie odbyło się przyjęcie weselne Młodej Pary. To bardzo ciekawe miejsce na zorganizowanie swojego wesela. Ta lokalizacja oferuje ogrom przestrzeni na kilku kondygnacjach i wszechobecną biel. Za oprawę muzyczną odpowiadał zespół Miglance Lipskiego. To był ciekawy i intensywny dzień! Izabela i Sebastianie: wszystkiego dobrego dla Was! Bardzo się cieszę, że mogłem być z Wami i Waszymi Bliskimi.
Sprawdź jak prezentował się fotograf na Targach ślubnych w Krakowie!